Od Ciebie…

Autor zdjęcia Joanna Totoń 💚

Od Ciebie liczy się szczęście
Ono ma twoje oczy
Bije w rytm twego serca
I nie da się złemu zaskoczyć!

Od Ciebie liczy się wiosna
Zapach kwiatów na łące
Figle małych biedronek
I dłonie Twe kochające!

Od Ciebie liczy się dobroć
Ona ma twoje imię
I kiedy oczy zamykam
Bo czuję że jesteś wciąż przy mnie.

Od Ciebie liczy się siła
Tyś śwata wielkim mocarzem
I dobroć i czułość największa
Które idą z nią w parze!

Od Ciebie liczy się prawda
Ta bardziej bielsza wprost z nieba,
Że takich ludzi na ziemi
Boże jak bardzo nam trzeba,!

Od Ciebie liczy się nauka
Uczysz mnie swego pacierza
Że życie przecieka przez palce
Gdy zło przez przypadek zwycięża!

Od Ciebie liczy się słońce
Twój blask zwycięża szlachetnie,
Dostojnie szybujesz w swym życiu
Choć czasem serce Twe cierpnie.

Od Ciebie liczę pokorę
Słucham gestów najszczerszych,
Jesteś wielkim człowiekiem
Autorem życia największym!

Z dedykacją dla Nadii Totoń

Autor nagrania Joanna Totoń 💚

Opublikowane przez annadruszcz

O sobie… O sobie najtrudniej powiedzieć… Z zamiłowania i wyboru pedagog, terapeuta, resocjalizator i skrobacz papieru oraz nałogowy student. Uwielbiam edukację własną i tę, którą podaję innym! Odkąd pamiętam pisałam, zawsze wyłącznie to, co stanowiło dla mnie ogromną wartość, to, przy czym nie byłam w stanie utrzymać równowagi, co powodowało, iż unoszę się nad powierzchnią i to, co wbijało mnie w najgłębsze otchłanie niebytu… Pisanie to nieodzowny konglomerat trzydziestoletniego długopisu, papieru, tego z kategorii serdecznych, i mojej osoby… Za kilka tygodni zostanie wydany mój pierwszy tomik poezji noszący tytuł: Codzienności dziennik intymny, jestem niezmiernie podekscytowana i wzruszona jednocześnie. Coś co do tej pory zalegało w szufladzie mego życia zarówno w przenośni jak i rzeczywistości pojawi się na nowo w przestrzeni publicznej, uzyska światło i tchnienie o którym wcześniej tylko marzyłam... Jeśli czytają to moi Znajomi, Przyjaciele to, od co najmniej trzydziestu sekund przecierają oczy ze zdumienia. Ja wieczny opozycjonista informatyczny, traktujący komputer wyłącznie, jako maszynę do pisania, ja Anna tworzę własnego bloga… Miejcie mnie w swej opiece, troskliwi bliscy i dalsi sprzymierzeńcy… Ps. To prostokątne ustrojstwo z czarnymi klawiszami nie jest niestety mym sprzymierzeńcem, nawet chłodnym znajomym... Dlatego wszystko co staje się naszym wspólnym udziałem, proszę traktować na zasadzie życiowego przeciągania liny. Sama nie mogę uwierzyć, że tak oto tu jestem...

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: